Problem z łysinką dotyczy niejednego mężczyzny. Właściwie obecnie więcej można zauważyć mężczyzn z przerzedzonymi, rzadkimi włosami, niż takich, którzy mogą poszczycić się gęstą fryzurą i nie zawsze jest to spowodowane genetyką. Bywa, że ojciec ma gęste włosy, podczas gdy synowie rzadsze, a w dodatku łysinkę. Jak pozbyć się swojego kompleksu i ukryć łysinkę? Poznajcie tylko sprawdzone rady.
Po pierwsze: zakryj łysinkę odpowiednią fryzurą i wybierz pastę do włosów dobrej marki
Na pewno problem z łysiną dotyka wielu mężczyzn, a najpopularniejszym są tzw. zakola. Ten rodzaj łysiny łatwo jest zakryć lub przynajmniej odwrócić od niej uwagę. Wystarczy wybrać odpowiednią fryzurę.
Tu zwłaszcza polecane są 4:
- grzywka zaczesana na czoło, czyli zapuszczenie włosów na tyle, by było to możliwe, postrzępiona, by można było odwrócić uwagę od wysokiego czoła i po prostu je zasłonić albo zaczesana na bok;
- wycieniowane boki, dzięki którym zakola są wkomponowane we fryzurę, a tym samym nie rzucają się w oczy;
- włosy zaczesane do tyłu odkrywają zakola i sprawiają, że prezentują się one niczym zaplanowany element stylizacji włosów;
- włosy zaczesane na bok – w tym przypadku można przesłonić całe zakola.
Do stylizacji fryzur należy wybrać odpowiedni kosmetyk i tu sprawdzi się zwłaszcza pasta do włosów dobrej marki. Nie obciąży włosów, a jednocześnie nada fryzurze trwałość. Dzięki temu masz pewność, że Twoje zakola nie będą widoczne lub osoby postronne w ogóle nie będą na nie zwracać uwagi.
Po drugie: mikropigmentacja skóry głowy sposobem na łysienie
Kolejnym sposobem na pozbycie się łysinki jest mikropigmentacja skóry głowy. Jest to zabieg dość prosty i przypominający wykonanie tatuażu. Różnica polega na tym, że tusz nie jest wprowadzany tak głęboko pod skórę jak w przypadku tatuażu. Proces gojenia jak można się domyślić jest zatem zdecydowanie szybszy. Oczywiście najlepiej takie rozwiązanie sprawdza się, gdy mężczyzna decyduje się na fryzurę militarną. Wtedy rzeczywiście nie można zauważyć, w którym miejscu była łysina. W ramach mikropigmentacji „tatuaż” można nałożyć też na całkiem łysą głowę.
Po trzecie: przeszczep włosów dla najbardziej wymagających, ale i wytrwałych
Gdy chce się osiągnąć trwały efekt, a jednocześnie to, by włosy po prostu zaczęły rosnąć w miejscu gdzie jest łysina, należy dokonać ich przeszczepu. Najlepiej przyjmują się oczywiście włosy własne i cebulki pobierane są z miejsca biorczego. Na efekt nie raz trzeba poczekać nawet pół roku, zatem nie jest to proces natychmiastowy jak w przypadku mikropigmentacji skóry głowy. Przeszczep nie zawsze się przyjmuje i trzeba zdawać sobie z tego sprawę. Jednak wielu mężczyznom udaje się odzyskać pełną fryzurę, zwłaszcza jeśli łysina nie jest duża i mają właśnie wspomnianą w naszym tytule drobną łysinkę. Bez wątpienia po zabiegu trzeba uważać i nie można obciążać włosów nadmierną stylizacją, ani narażać na osłabienie sauną, solarium czy chlorowaną wodą. Warto chronić je także przed słońcem, nosząc nakrycia głowy. Warto na samym początku umówić się na konsultację specjalista-trycholog doradzi najlepszą metodę przeszczepu. Ponadto wskaże jakie są szanse na jego przyjęcie się. Doradzi oczywiście, jak na co dzień dbać o włosy. Na taką konsultację można udać się do centrum medycyny estetycznej, które wśród swoich usług ma także przeszczepy włosów.
Po czwarte: kosmetyki i moda w służbie ukrycia łysinki – co możesz zrobić i po jakie produkty warto sięgnąć?
Można sięgnąć czasowo albo na szczególną okazję po kosmetyki, które pozwalają wypełnić ubytki. Specjalne pudry z drobinkami imitującymi włosy są swoistym kamuflażem. Jednocześnie prezentują się lepiej niż treski. Na szczęście moda jest po stronie łysiejących, bo coraz modniejsze są kapelusze, a ciągle modne czapki z daszkiem. Zatem na co dzień można wybierać czapkę baseballówkę, a na szczególne okazje postawić na kapelusz fedora. To także skuteczny sposób na ukrycie łysinki, przynajmniej na chwilę. Do tego zyskuje się elegancką stylizację i niepowtarzalny styl.
